Poradnik

Dlaczego włosy wypadają po covidzie?
Naukowcy już dawno temu potwierdzili swoje przypuszczenia, że wzmożone wypadanie włosów może być następstwem nie tylko ubogiej w mikroelementy diety czy niezdrowego stylu życia, ale również ciężkich chorób o długotrwałym przebiegu.
Prawdopodobnie tak też się dzieje w przypadku sporej grupy osób, które przeszły COVID-19. Nawet po kilku miesiącach od wyzdrowienia zaczynają łysieć. Co zrobić i gdzie się udać, gdy wypadają włosy po zakażeniu koronawirusem?
Pandemia wywołana koronawirusem trwa od ponad roku. „To zbyt krótko, żeby dobrze poznać wszystkie skutki przechorowania COVID-19, bo wciąż pojawiają się nowe, zastanawiające nawet nas, lekarzy – mówi dr n. med. Marcin Zakrzewski, specjalista dermatolog z Kliniki Zakrzewscy – Najczęściej pacjenci wymieniają ustawiczne zmęczenie, utratę węchu i smaku, bóle mięśni czy bóle w klatce piersiowej”.
Jednak lista dolegliwości, na które uskarżają się ozdrowieńcy, ciągle się wydłuża – stąd bywa nazywana „długim ogonem COVID-19”. „Dopiero jakiś czas temu umieszczono na niej wypadanie włosów, ale wydaje się, że zaraz będzie ono na czołowej pozycji – dodaje dr Zakrzewski – bo dotyka coraz szerszego grona.”
Czy po covidzie mogą wypadać całkowicie włosy?
Jako pierwsi tą kwestią zainteresowali się chińscy naukowcy. Już latem 2020 roku w Wuhan, mieście uznawanym za miejsce wybuchu pandemii, zaczęli badać osoby, które kilka miesięcy wcześniej przeszłym zakażenie koronawirusem, by poznać ich aktualny stan zdrowia. Okazało się, że w ciągu sześciu miesięcy po wyjściu ze szpitala prawie co czwarty z badanych zauważył u siebie znaczną utratę włosów. Podobne wyniki dały testy przeprowadzone w innych ośrodkach medycznych na świecie. Tam też stwierdzono, że część ozdrowieńców zmaga się z nadmierną utratą włosów po przejściu COVID-19.
Lekarze na razie nie są pewni, na ile jest to efekt stresu wywołanego chorobą, a na ile działania koronawirusa na mieszki włosowe. To drugie stanowiłoby o wiele poważniejszy problem i mogłoby prowadzić nawet do całkowitego wyłysienia.
Jak długo wypadają włosy po chorobie koronawirusa?
Choć stres jest zwyczajną reakcją fizjologiczną i w pewien sposób chroni człowieka, a wręcz może być dla niego wsparciem w działaniu, to gdy staje się długotrwały, zaczyna stopniowo rujnować kondycję zdrowotną. Często możemy nie zdawać sobie sprawy, że wzmożone wypadanie włosów jest „zasługą” silnej sytuacji stresowej, którą przeżywaliśmy kilka miesięcy temu, a przecież zakażenie koronawirusem i lęk o własne życie taką właśnie jest.
O stresie myślimy w kontekście odczuwalnych dolegliwości: bólu brzucha, skoków ciśnienia, mocnego bicia serca, bezsenności. Ale kryje się za nim także zwiększona produkcja określonych hormonów, które są nazywane hormonami stresu, czyli adrenaliny, noradrenaliny i kortyzolu. „Szczególnie ten ostatni, czyli kortyzol, jest niebezpieczny dla włosów – podkreśla dr Marcin Zakrzewski – ponieważ wydzielany w zbyt dużych ilościach może prowadzić do osłabienia jego struktury, stanu zapalnego mieszka włosowego, a nawet do utraty włosów. Jeśli do stresu dołączą jeszcze inne czynniki, które towarzyszą COVID-19, choćby długotrwałe zażywanie leków, wysoka gorączka, osłabienie, staną się istotnym zagrożeniem dla kondycji włosów.”
Stres po covidzie przyczyną wypadania włosów?
„To wcale nie jest aż tak zaskakujące – uważa dr Zakrzewski – bo przecież włosy można tracić z różnych powodów. Przy chronicznym stresie, a niektórzy chorzy zmagają się z ciężkim przebiegiem COVID-19 tygodniami, z reguły mamy do czynienia z łysieniem telogenowym.”
Nazwa pochodzi od fazy spoczynku (telogen), w którą przechodzą włosy po fazie wzrostu (anagenie). Telogen trwa około trzech miesięcy i obejmuje 12-15 proc. włosów. Kiedy te wypadną, w ich miejsce pojawiają się nowe. Ale zdarza się, że stres zakłóca przebieg tych faz, co prowadzi do nadmiernego wypadania włosów lub do opóźnienia ich wzrostu. Włosy stopniowo rzedną, garściami wychodzą podczas mycia i czesania, stają się łamliwe, matowe.
Łysienie może być też plackowate, gdy na głowie tworzą się łyse obszary. Ono także jest wywoływane częściowo przez stres, jednak tu głównym winowajcą jest układ odpornościowy. Kiedy jego działanie zostanie zaburzone, np. przez poważną chorobę, jaką jest COVID-19, może ruszyć do ataku na mieszki włosowe i poważnie je osłabić.
Jak powstrzymać wypadanie włosów po covidzie?
Według doktora Marcina Zakrzewskiego, jeśli chce się mieć szybko widoczny rezultat, należy sięgnąć po nowoczesne rozwiązania – do takich należy peptydowa terapia włosów DR.CYJ Hair Filler. Jest przeznaczona zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Dla tych wszystkich, którym włosy wypadają na skutek stresu związanego z chorobą COVID-19 lub tych wszystkich, którzy obserwują łysienie jako efekt przebycia zakażenia koronawirusem. Zabieg DR.CYJ także przygotowuje skórę głowy do przeszczepu włosów lub wspomaga je po przeszczepie.
Peptydową terapię włosów DR.CYJ Hair Filler powinny zastosować osoby, które pragną:
- powstrzymać wypadanie włosów,
- przyspieszyć odrost włosów,
- pogrubić i zagęścić włosy,
- pobudzić krążenie i poprawić ukrwienie skóry głowy,
- zrewitalizować mieszki włosowe,
- zadbać o pielęgnację skóry głowy.